Rosja od kuchni. Jak zbudować imperium nożem, chochlą i widelcem

Rosja od kuchni. Jak zbudować imperium nożem, chochlą i widelcem

  • Downloads:8155
  • Type:Epub+TxT+PDF+Mobi
  • Create Date:2022-01-12 09:51:43
  • Update Date:2025-09-06
  • Status:finish
  • Author:Witold Szabłowski
  • ISBN:8328092670
  • Environment:PC/Android/iPhone/iPad/Kindle

Summary

Ta książka to niezwykłe połączenie książki kucharskiej i dobrego reportażu。 Dowiesz się z niej, jak, kiedy – i po co – kucharz Sta­lina uczył kucharza Gorbaczowa śpiewać do drożdżowego ciasta。 Jak Nina, kucharka z wojny w Afganistanie, zmuszała się, by myśleć o czymś przyjemnym – bo chciała, żeby jej dobry nastrój udzielał się żołnierzom。 Jak wokół Czarnobyla, kilka tygodni po katastrofie, zrobiono konkurs na najlepszą stołówkę i kto go wygrał。

Ale przede wszystkim zobaczycie, jak jedzenie może służyć propagandzie。 W kraju takim jak Związek Radziecki służył jej każdy kotlet, usmażony i podany w każdej stołówce i restauracji od Kaliningradu po krąg polarny i od Kiszyniowa po Władywostok。 I to, co jadł pierwszy sekretarz partii komunistycznej, i to, co jadł zwykły obywatel, było polityczne。 Rosja jest zaś godną następczynią ZSRR, więc wciąż karmi ludzi propagandą, tak jak robiła to przed laty。

Nie przypadkiem rządzi tam Władimir Putin, wnuk kucharza Spirydona Putina。 O nich obu też w tej książce przeczytacie。

Download

Reviews

po。czytane

3。75Pierwsza książka Szabłowskiego podobała mi się minimalnie bardziej i mam też wrażenie, że więcej z niej zapamiętam。 Ale mam słabość do książek, w których główną rolę odgrywa jedzenie i są okołorosyjskie。 Ogromny plus za przepisy dań, o których opowiadają bohaterowie tego reportażu。

MarioRun2tri

Bardzo dobra książka! Rozmowy o kuchni i z kucharzami są fantastycznym tłem do opowiedzenia historii Rosji i jej przywódców。 Świetnie napisane, bardzo dobrze się to czyta。 Bardzo polecam!

Katarzyna Nowicka

Zachwycający reportaż👍。 Witold Szabłowski ma niesamowity dar zjednywania sobie ludzi, którzy dzielą się z nim swoimi opowieściami, a on w fascynujący sposób przekazuje je swoim czytelnikom。"Rosja od kuchni。。。 to fantastyczna podróż po Rosji od strony kuchni。 Mam jednak wrażenie, że gotowanie i kuchnia jest tylko pretekstem do opowiedzenia o najważniejszych, przełomowych wydarzeniach w historii Rosji XX w。 W opowieściach kucharzy, kucharek oraz krewnych kucharzy gotujących dla "najważniejszych" w Zachwycający reportaż👍。 Witold Szabłowski ma niesamowity dar zjednywania sobie ludzi, którzy dzielą się z nim swoimi opowieściami, a on w fascynujący sposób przekazuje je swoim czytelnikom。"Rosja od kuchni。。。 to fantastyczna podróż po Rosji od strony kuchni。 Mam jednak wrażenie, że gotowanie i kuchnia jest tylko pretekstem do opowiedzenia o najważniejszych, przełomowych wydarzeniach w historii Rosji XX w。 W opowieściach kucharzy, kucharek oraz krewnych kucharzy gotujących dla "najważniejszych" wyłania się obraz dramatycznych losów tego kraju。 Autor zabiera nas w niesamowitą wyprawę od ostatnich posiłków cara Rosji, Mikołaja II i jego rodzimy, po ostatnią wieczerzę ZSRR na której podjęto decyzje mającą doprowadzić do jej rozpadu。Szabłowski zamiast rozdziałów serwuje nam talerze, które prezentują dania wykwintne, choć znacznie więcej tu kuchni prostej i takiej "z niczego" jak podczas Wielkiego Głodu, czy oblężenia Leningradu。 Wielki Głód jaki zaserwował Stalin Ukrainie to jedna z najbardziej porażających kart tej opowieści。 Takie dania jak zupa z igieł sosnowych, kory i szyszek, czy chleb z pokruszonej słomy, upieczony z kaszą jaglaną i nasionami konopi uratowały miliony ludzkich istnień。 W reportażu poznajemy potrawy ze stołu Lenina i Stalina, kucharza Wiktora Biełajewa, który gotował na Kremlu dla Breżniewa, Gorbaczowa, Jelcyna i Putina。Poznajemy Poline Iwanowna (dane zmienione) i jej gulasz z dzika przygotowany na ostatnią kolacje ZSRR。 Polina do tej pory żałuje, że nie dodała arszeniku do tego dzika。 Jest smutna historia dziewczyn gotujących dla likwidatorów skutków wybuchu w elektrowni jądrowej w Czarnobylu。 Jest opowieść o pierwszych kosmonautach i pionierskiej "kosmicznej" kuchni。 Jest smakowita kuchnia krymskich Tatarów okraszona ich ciężkimi losami i opowieść Niny, która całkiem przypadkiem została wojskową kucharką w Afganistanie。 Ciekawą historią jest sprawa kucharza Spirydona Putina, dziadka Władymira Putina, który jakoby gotował dla samego Lenina i Stalina。 Jednak okazuje się, że prawda wymieszana jest z mitem, który doskonale obrazuje jak działa od kuchni rosyjska propaganda。 I choć przyznam że rosyjska kuchnia mnie nie zachwyciła; jest dość prosta oparta na płodach tego kraju, to kilka przepisów zwróciło moją uwagę i mam zamiar je wypróbować, chociażby pasztet sztrasburski- przepis z kuchni carskiej, czy czebureki krymskich Tatarów。 Rosja to kraj, którego do końca nie umiem pojąć, zrozumieć i polubić, ale ta opowieść przyprawiona kulinarnymi i niekulinarnymi smaczkami jest niesamowita。 To książka o ludziach, o gotowaniu i wielkiej historii Rosji。 Ogromnie polecam。 。。。more

Aleksandra Szranko

Powiem wam, Witoldzie, że to kawał dobrej roboty! Maladiec!

Gosia

Tu barszczyk, tam pierożki a między jednym przepisem a drugim dowiedziałam się więcej o Rosji niż przez 12 lat edukacji。 Doskonałe historie o Kremlu i życiu w komunistycznym kraju opowiedziane w kuchni, przez kucharzy i kucharki。 Będzie o oblężeniu Leningradu, Wielkim Głodzie na Ukrainie, podboju kosmosu i Czarnobylu。 Kucharka z Afganistanu opowie czego najbardziej żałuje i dlaczego ślepo wierzyła partii w "bratnią pomoc"。 Od Tatarów dowiedziałam się dlaczego ich tradycyjne czebureki stały się p Tu barszczyk, tam pierożki a między jednym przepisem a drugim dowiedziałam się więcej o Rosji niż przez 12 lat edukacji。 Doskonałe historie o Kremlu i życiu w komunistycznym kraju opowiedziane w kuchni, przez kucharzy i kucharki。 Będzie o oblężeniu Leningradu, Wielkim Głodzie na Ukrainie, podboju kosmosu i Czarnobylu。 Kucharka z Afganistanu opowie czego najbardziej żałuje i dlaczego ślepo wierzyła partii w "bratnią pomoc"。 Od Tatarów dowiedziałam się dlaczego ich tradycyjne czebureki stały się polityczne。 I że jedzenie w ogóle jest polityczne, a rosyjska propaganda ma się bardzo dobrze。 Reportaż najwyższej próby! 。。。more

Elwira Jastrzębska

Jedna z najciekawszych książek reportażowych i socjologicznych, jakie ostatnio czytałam。 Nieoczywista perspektywa naprawdę daje do myślenia。 Historia przeplata się nierozerwalnie z dziejami bohaterów - autor pokazuje, jak wielka polityka krok po kroku wpływa na los zwykłych ludzi。 A decyzje polityczne na wygląd naszych talerzy i stołów。

Anna

Wspaniała i bardzo smaczna książka。 Najpierw historie spotkań, a dopiero później przepisy。 Rosja pokazana rzeczywiście od kuchni i to kuchni w wielu odmianach - cywilnej, żołnierskiej, elitarnej。

Bogusia

Czy czytacie reportaże? Ja zaczęłam się nimi interesować na pierwszym roku studiów i do dziś staram się je czytać。Czy da się zrobić z jedzenia obiekt propagandy? Ja jako reprezentantka pokolenia dostatku sądziłam, że nie。 Nic bardziej mylnego。 W swojej książce autor pokazuje jak w Rosji wykorzystywano jedzenie do kontrolowania ludzi。Jedzenie jest tutaj kluczowym punktem historii pełnego dramatów, cierpienia i śmierci XX wieku。 Na kartach książki poznajemy podejście do posiłków m。in。 Stalina, rod Czy czytacie reportaże? Ja zaczęłam się nimi interesować na pierwszym roku studiów i do dziś staram się je czytać。Czy da się zrobić z jedzenia obiekt propagandy? Ja jako reprezentantka pokolenia dostatku sądziłam, że nie。 Nic bardziej mylnego。 W swojej książce autor pokazuje jak w Rosji wykorzystywano jedzenie do kontrolowania ludzi。Jedzenie jest tutaj kluczowym punktem historii pełnego dramatów, cierpienia i śmierci XX wieku。 Na kartach książki poznajemy podejście do posiłków m。in。 Stalina, rodziny Romanów, Lenina czy Breżniewa。 A jest to tylko kilka nazwisk。 Poznajemy historię ludzi, którzy przeżyli Wielki Głód, oblężenie Leningradu czy wybuch w Czarnobylu。 Ludzi, którzy stanowili serce kuchni czyli kucharzy i kucharek。Książkę czytało mi się naprawdę dobrze choć niektóre historie były po prostu straszne jak np。 Wielki Głód czy oblężenie Leningradu。 Z jednej strony zwykli ludzie, cierpiący z głodu i chorób a z drugiej wielcy i dobrze ustawieni "Panowie i Panie" którzy mieli jedzenia pod dostatkiem。W trakcie czytania czułam podziw dla tych ludzi widząc, że pomimo trudów i cierpienia nie poddawali się。 Z niesamowitą siłą walczyli o życie。Reportaż opatrzony jest zdjęciami nie tylko osób o których jest mowa ale także jedzenia co jeszcze bardziej oddaje klimat tamtych czasach。 Dodatkowo mamy zawarte tam przepisy więc jak ktoś chce spróbować tego co jedli przywódcy Rosji to śmiało może działać。 。。。more